W jaki sposób łączyć ze sobą naszyjniki? 0
W jaki sposób łączyć ze sobą naszyjniki?

W jaki sposób łączyć ze sobą naszyjniki?

Coraz częściej łączy się ze sobą kilka naszyjników i nosi się je jednocześnie. Dawniej stawiało się na jeden dodatek. Teraz - moda lubi niestandardowe rozwiązania, odrobinę szaleństwa oraz zabawę formą. Noszenie kilku pierścionków o różnych rozmiarach na jednej dłoni, a teraz kilku łańcuszków jednocześnie - to trendy, które świat dodatków pokochał. W jaki sposób łączyć ze sobą naszyjniki, aby tworzyły razem zgrany zestaw? Jak robić to umiejętnie, aby nie przesadzić? O tym dowiesz się z tego artykułu.

Łączenie ze sobą kilku naszyjników - hit czy kit?

Bez dwóch zdań, łączenie ze sobą kilku naszyjników to jeden z największych hitów i trendów obecnego sezonu. Można śmiało stwierdzić, że nie jest to nowa forma noszenia biżuterii, a pojawiająca się od dłuższego czasu technika. Fanami łączenia ze sobą kilku łańcuszków naraz są największe domy mody na świecie i znane trendsetterki. Najczęściej jednak pojawia się pytanie, jak umiejętnie dobierać do siebie różne naszyjniki, aby te tworzyły komplet i nie dawały poczucia przypadkowości. Warto zwrócić uwagę na to, że od dłuższego czasu stawia się na zestawy biżuterii tworzone samodzielnie. Z tych modeli, które posiadamy w domu. To zatem daje ogromną swobodę oraz mnóstwo możliwości na wyrażanie siebie właśnie za pomocą różnego rodzaju dodatków.

W jaki sposób łączyć ze sobą naszyjniki?

W związku z tym, że łączenie ze sobą naszyjników wciąż jest modne, wytworzyły się przy tej okazji niepisane zasady, które umożliwiają zrobienie tego umiejętnie. Chcemy podzielić się sprawdzonymi sposobami na noszenie kilku łańcuszków jednocześnie. Dzięki temu osiągniemy spójność, która jest głównym i pożądanym przez nas efektem tego połączenia. Jak to bywa… nietrudno jest o przesadę i kiczowatość, zatem przechodzimy do konkretów.

4 sposoby na umiejętne łączenie ze sobą różnych naszyjników

Samodzielne tworzenie tak zwanego setu biżuterii pomaga wcielić swoje modowe wizje w życie. Warto jednak zacząć od tego, jakimi naszyjnikami dysponujemy i jak je ze sobą połączyć. Zwróćmy uwagę na ich styl, wzór, splot, długość czy ilość. Co kryje się pod tymi hasłami? Postaramy się to wytłumaczyć, aby potencjalne tworzenie zestawów w domowym zaciszu było jedynie przyjemnością, która nie skończy się modowym faux-pas.

Dobierz naszyjniki do okazji, na którą się szykujesz

W zależności od tego, na jaką okazję szykujemy naszą stylizację, warto ustalić, jaki ma mieć ona charakter. Czy stawiamy raczej na casual i klasykę, czy ekstrawaganckie i wyjściowe rozwiązanie. Oczywiste jest, że najbardziej klasyczne i ponadczasowe modele naszyjników stworzą zestaw, który będzie pasować niemalże na każdą okazję, jednak warto zwrócić uwagę na zdobienia, kamienie, koraliki czy perły, które mogą nie współgrać z resztą biżuterii czy właśnie samą okazją i wybranym na nią strojem. Dobierz naszyjnik do okazji, na którą się szykujesz, mając na uwadze, że tam, gdzie swoje miejsce ma elegancka kolia pełna błysku, tam nie znajdzie się miejsce na chokery i łańcuszki o różnych splotach.

Postaw na różne wzory splotu

Dawniej uważano, że naszyjnik powinien być jeden. Potem coraz śmielej je ze sobą łączono, jednak wystrzegano się łączenia różnych jego form. Splotów czy kolorów. Jak to jednak z modą bywa, zasady są bardzo płynne i dość często swoje miejsce ma jedyna stała… zmiana. Postaw zatem na różne wzory splotu i nie bój się eksperymentować! W tym artykule pisaliśmy o tym, jak modnym rozwiązaniem jest obecnie połączenie złota ze srebrem. Wracając jednak do splotów, klasyczna, delikatna linka, elegancka kostka wenecka, a może kordel lub singapur? Tutaj jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Dzięki temu, że takie biżuteryjne miksy są jak najbardziej na topie, możemy wykorzystać wiele modeli, które mamy w swojej szkatułce. Warto zaznaczyć, że to właśnie różne sploty nadają całemu połączeniu charakteru i nadają mu modowego sensu.

Pamiętaj o naszyjnikach różnej długości

Kolejna zasada, którą warto wdrożyć, kiedy wybierzemy już naszyjniki o różnych splotach. Pamiętaj o tym, aby wybrane przez siebie naszyjniki były różnej długości. W tym przypadku doskonałą bazą będzie choker, który można połączyć z grubszym łańcuszkiem o średniej długości oraz ciekawym splocie. Całość warto uzupełnić czymś znacznie dłuższym i o klasycznym charakterze. Na przykład naszyjnikiem z zawieszką, który choć minimalistyczny, dopełni cały zestaw i nada mu tej delikatności.

Warto łączyć ze sobą maksymalnie 3 naszyjniki

Dwa naszyjniki o różnej długości są w stanie stworzyć razem naprawdę stylowy zestaw. Najczęściej jednak stawia się na połączenie ze sobą trzech, ale to ta liczba, która uznawana jest za maksymalną. Dlaczego? Warto uważać na to, aby nie przesadzić z ilością biżuterii. Uznaje się, że przy połączeniu więcej niż 3 naszyjników, ciężko o zachowanie względnej spójności i porządku. Mnogość łańcuszków może sprawić, że nie będą one absolutnie widoczne i wprowadzą jedynie bałagan w stylizacji. Zestaw ma być na tyle złożony, ale też na tyle widoczny, aby każdy element stanowił ważną część całości. Był dostrzegalny i możliwy do ujęcia osobno.

 

Jak zapobiec plątaniu się naszyjników?

Naszyjniki potrafią być niezwykle delikatne i cienkie. Biorąc pod uwagę, że mają one różne faktury, czasem zdobienia czy zawieszki, mogą się ze sobą plątać i zaburzać całą stworzoną wcześniej konstrukcję. Jest jednak kilka sposobów na to, aby poradzić sobie z niechcianym plątaniem i cieszyć się komfortowym noszeniem biżuterii o różnej długości. Jak zapobiec plątaniu się naszyjników? Pierwszym sposobem jest zaopatrzenie się w tak zwany necklace detangler. Dokładniej, jest to specjalne zapięcie typu karabińczyk, które jest w stanie ułatwić nam zapięcie wszystkich łańcuszków naraz. Mówi się również, że zawiązanie delikatnego węzełka na naszyjniku to kolejny sposób na radzenie sobie z plątaniem. Warto jednak pamiętać o tym, że taki węzeł powinien być niewidoczny, zatem zalecamy zrobienie go z tyłu, bliżej zapięcia. Trzeci sposób to po prostu ustalenie warstw i zakładanie naszyjników w odpowiedniej kolejności. Najlepiej zacząć od tego, który jest najbliżej szyi, a następnie iść w coraz to dłuższe formy.

Coraz więcej kobiet zastanawia się nad tym, w jaki sposób łączyć ze sobą naszyjniki. Czy aby na pewno jest to modne rozwiązanie i czy nie jest ono definicją modowego chaosu? Nic bardziej mylnego. To coraz to bardziej trendujący kierunek w świecie mody. Mamy wrażenie, że królująca wciąż klasyka sprzyja takim rozwiązaniom, które dla niektórych mogą być niecodziennym oraz dość szalonym połączeniem. Jeśli natomiast zwrócimy uwagę na szczegóły, ale przede wszystkim określimy: co chcemy uzyskać takim połączeniem, ono stworzy się samo! Warto pamiętać, aby charakter naszyjników był odpowiednio dobrany do okazji. Wtedy jakiekolwiek połączenie, czy to kolorystyczne, czy pod względem formy, będzie udane.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium